WINGS

PROLOG


Skrzydła poplamione złem już nigdy nie będą miały wstępu do nieba. Ostatni taniec, oddech, krew, pot i łzy. Teraz nie ma już odwrotu. Są wśród nas i kroczą po ziemi niczym zwykli śmiertelnicy. Za ich słodyczą skrywa się gorycz, której nikt nie może odkryć. Każdy z nich ma odrębną historię, której strzeże traktując jako swoją karę.



Tym oto przyjemnym akcentem chciałabym zaprosić was na moje opowiadanie w które możecie znaleźć także na wattpadzie -> LINK

Komentarze